Przepis wprowadzony do mego życia przez tatę i nazywany przez niego "czeskim śniadaniem" - prawdopodobnie kiedyś jadł to w Czechach :) jest to idealne, niedzielne śniadanie dodające mocy po intensywnej sobocie! Na pewno istnieją przeróżne wariacje na temat tego typu tostów, ale dla mnie przedstawiony poniżej przepis jest klasykiem wśród śniadaniowych smaków! Wypróbujecie w najbliższą niedzielę?
Składniki:
na 1 tosta (1 osoba = 2 tosty)
- chleb tostowy (ja używam zwykłego, sobotniego, by się nie zmarnował:)
- plaster żółtego sera
- plaster szynki
- jajko
- ketchup
- szczypiorek
- sól i pieprz
- odrobina masła (jeśli szynka jest chuda)
Wykonanie:
1. Rozgrzewamy masło na patelni i układamy plasterki szynki - na małym ogniu smażymy, aż będzie chrupiący.
2. Obracamy szynkę na drugą stronę i wbijamy jajko tak, aby żółtko ułożyło się na środku plastra szynki (najłatwiej jest jak smażymy 4 sztuki na raz). Solimy, pieprzymy i przykrywamy pokrywką, aby ścięło się z góry. Jajko smażymy, aż białko się zetnie, a żółtko będzie półpłynne.
3. W oczekiwaniu na jajka sadzone wstawiamy pieczywo do tostera. Po wyjęciu układamy na nim plaster sera.
4. Rozdzielamy drewnianą szpatułką poszczególne porcje jajka z szynką i układamy na toście z serem.
5. Fikuśnie ozdabiamy ketchupem i posypujemy pociętym szczypiorkiem.
6. Pałaszujemy!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz